Prowadzi mama... ;)
Prowadzi tata... ;)
Mama Antka i Mańki. Szczęśliwa żona. Niepoprawna optymistka. Mistrzyni kuchennych rewolucji na talerzu .
Cześć, jestem Asia, choć mąż mówi do mnie PannaOceanna, stąd taka nazwa tej strony. Prywatnie sama o sobie mówię: "Mama Antka i Mańki.Szczęśliwa żona. Niepoprawna optymistka. Mistrzyni kuchennych rewolucji na talerzu. Blogerka." Zostańcie ze mną na dłużej, a uraczę Was dawką inspiracji, przepisami i niezłą dawką humoru.Ze mną nie będziecie się nudzić. Obiecuję!
Czekam na pierwsze samodzielne kroki Maksa, spacery nabiorą innego wymiaru.
OdpowiedzUsuńAntośku, jest piękny :*
U nas trochę ponad tydzień temu, Antałek zaczął sam dreptać. Z każdym dniem chodzi więcej i szybciej. I Was, pójdzie z górki :-)
UsuńPięknie, pięknie!
OdpowiedzUsuńFajny chłopaszek. Dopiero w brzuchu mamy a tu już taki samidzielny! Pozdrawiamy cieplutko :*
OdpowiedzUsuńi kolejna umiejętność nabyta :)
OdpowiedzUsuń