Popłakuję sobie czytając.... Poczytajcie sami.
Książka napisana przez Agnieszkę Frączek - W moim domu ciepło, cieplutko.
Do kupienia TUTAJ.Mama Antka i Mańki. Szczęśliwa żona. Niepoprawna optymistka. Mistrzyni kuchennych rewolucji na talerzu .
Cześć, jestem Asia, choć mąż mówi do mnie PannaOceanna, stąd taka nazwa tej strony. Prywatnie sama o sobie mówię: "Mama Antka i Mańki.Szczęśliwa żona. Niepoprawna optymistka. Mistrzyni kuchennych rewolucji na talerzu. Blogerka." Zostańcie ze mną na dłużej, a uraczę Was dawką inspiracji, przepisami i niezłą dawką humoru.Ze mną nie będziecie się nudzić. Obiecuję!
Pięknie napisane. Słyszałam o niej ostatnio w radiu. ;)
OdpowiedzUsuńI ja też! Dlatego znalazła się w Antka biblioteczce :-)
UsuńChyba jestem artystycznie nieczuła i mało wrażliwa... Ale jakoś nie trafia to do mnie... Wiem, że te wiersze oraz oprawa graficzna nazywać się zwykło "wysmakowaną estetyką", ale cóż ja poradzę, że dla mnie barokowo barwne Disney'owskie ilustracje przemawiają bardziej. A wiersze - rymowanki (takie jak Tuwim pisał czy też Brzechwy) wydają mi się bardziej przyjazne dzieciom.
OdpowiedzUsuńCo do głębszych emocji - to jakoś niesie je życie, dziecko chłonie z otoczenia.
Ale zapewne jestem bardzo dziwaczna w tym swoim poglądzie.
Za to Cię lubię!
Usuń