Lecz damy radę. Uśmiech Mojego Cudeńka będzie największym Skarbem ;) No i oczywiście Mężusia, aby się nie obraził ;) Już kocham tą moją całą fantastyczną 3 ;D
In
Przywrócony post./ ;)
Post z 6 lutego 2013
Ostatnio nie mogę spać. Świadomość tego, że nigdzie się nie muszę
spieszyć, biec, sprawia, że potrzebuje znacznie mniej snu... Teraz nie
chodzę do pracy, l4, potem roczne macierzyńskie, a potem wychowawczy. ;)
Także trochę siedzenia w domu przede mną. Moja praca finansowo nie
pozwala mi wrócić po macierzyńskim bo to co dam za złobek czy nianię to
zarobie.. no może plus 200 zł. Więc wychodzę z założenia, że bedzie
ciężko jak cholera, ale dziecko jest moje, chcieliśmy je, więc je
wychowamy sami zanim pójdzie do przedszkola. Nie ukrywam, że liczę na
małą pomoc rodziców. Dodatkowo na pewno biorę pod uwagę jak się Skarb
urodzi jakieś dofinansowanie do mieszkania, żeby nam było trochę lżej,
bo z kasą się nie przelewa. W sumie teraz starcza tak akurat, na moje
wizyty, leki, badania, dodatkowe jazdy L, czynsze, jedzenie, paliwo..
Lecz damy radę. Uśmiech Mojego Cudeńka będzie największym Skarbem ;) No i oczywiście Mężusia, aby się nie obraził ;) Już kocham tą moją całą fantastyczną 3 ;D
Lecz damy radę. Uśmiech Mojego Cudeńka będzie największym Skarbem ;) No i oczywiście Mężusia, aby się nie obraził ;) Już kocham tą moją całą fantastyczną 3 ;D
Przywrócony post./ ;)
Panna Oceanna
lutego 06, 2013
Panna Oceanna
Mama Antka i Mańki. Szczęśliwa żona. Niepoprawna optymistka. Mistrzyni kuchennych rewolucji na talerzu .
Polecane posty
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć i tekstu, przetwarzanie (w całości lub części)bez mojej zgody. Obsługiwane przez usługę Blogger.

0 komentarze:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie w moje skromne progi ;) ;)